poniedziałek, 13 kwietnia 2015

the shoes

Hm.. czy kwiecień to dobry moment na zakup sandałów, japonek?!
Może za wcześnie?
Jednak nauczona doświadczeniem: zauważone perełki trzeba brać tu i teraz! Za tydzień czy miesiąc ich już na tej półce nie będzie! Zwłaszcza w TK MAXX. Sklep genialny!  Butki wygodne, choć  wątpiłam, ale to dopiero wyjdzie w praktyce.
To one:


Cena: ok 159,50 zł. Marka: Diesel.

W ostatnich kilku miesiącach zmieniłam podejście do kupowania garderoby. Dotychczas kupowałam dużo i tanio. Wydawałam chyba więcej na ten cel, niestety nie szło to w parze z jakością. Dziś wolę w "sieciówkach" zobaczyć kilka rzeczy - nie kupując ich! Zaoszczędzone pieniądze, natomiast wydać na coś OK droższego, markowego, ale wydaje mi się niejednokrotnie lepszej jakości. Głupi przykład z butami sportowymi. Kupowałam jedną, często w jednym sezonie, dwie pary "adidasów" w granicach 50 do 100 zł. Tak co roku. 4 lata temu kupiłam NIKE (fot.poniżej). Uniwersalny czarny kolor. Z szarą "fajką" ;) Wygodne. Od tamtej pory nie mam innych sportowych butów. Są niezniszczalne. Super zainwestowane ok. 250 zł,  Jednak teraz mam problem. Może to moje przyzwyczajenie?! Dwa tygodnie temu trafiłam w sklepie sportsdirect na wyprzedaże butów do biegania. Wiem, że moje na ten cel zbytnio się nie nadają, ale tak je również używam, Okazja niesamowita! Nowe, piękne kolorowe NIKE z przeznaczeniem specjalnie do biegania za ok 120 zł?! WOW! Z prawie 300 zł. I miały szary akcent.. nie wzięłam.. Dlaczego?! Nie wiem.. może dlatego, że moje się uśmiechały z drugiej stópki :)
Kiedyś Ktoś mądry powiedział mi: "na butach i szczoteczce do zębów nie oszczędzamy! Nogi i zęby mamy jedne". To prawda. Na moich stopach to sprawdziłam.. Bolało.




Ostatnia wizyta w TK obrodziła również nową torebką :) Na punkcie handbagów mam bzika.. mam kilka, ale głównie w kolorach czarnych i brązowych. Może kiedyś pojawi się post o mojej kolekcji :) Po tym jak przekonałam się, że warto brać Sandałki, spacerując spokojnie prze alejki, rzuciła się na mnie torba w tym samym kolorze co butki. Z założenia te dwie części garderoby powinny być w tym samym kolorze lub akcencie. Ostatnio często widzimy wyłamanie się z tej zasady. Również często zakładam w innych kolorach buty i zarzucam innokolorową torebkę, na ramię.
Mam kilka upatrzonych marek, które chciałabym mieć. Podkreślam, że warto mieć marzenia. To nas napędza ;) i poprawia humor, zwłaszcza mnie takie małe. Numer jeden dla mnie to Michael Kors. Niestety dogi.. ale piękny! Nie mam jeszcze wybranego modelu. Liczę na jakąś super okazję :) Lubię markę Benetton. Pamiętam zajęcia w średniej szkole, później na studiach, gdzie za przykłady wzorowej reklamy, kładziono Ich kontrowersyjne spoty. Z 10 lat temu miałam to szczęście i Koleżanka mojej Mamy podarowała mi granatowy sweterek i dwie pary identycznych jeans'owych rybaczek tej Firmy. Rzeczy nie do zdarcia! W rybaczki nadal wejdę;) Sweterek super się nosił i prał. Nowa zdobycz właśnie od Benetton'a:


Kolorowa. Cena 120 zł. Cena pierwotna ok. 250 zł.

Myślę, że idealna na wiosnę i lato.
Torebka od Benetton'a - jest. Zaliczone ;) ale czy to ostatnia?! Nigdy nie mówmy nigdy;)

Miłego tygodnia!!

aga








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz