poniedziałek, 27 lipca 2015

#2 Test: YES TO TOMATOES DAILY BALANCING MOISTURIZER

YES to tomatoes to krem na dzień dla skóry mieszanej i tłustej. Od dwóch tygodni używam tego produktu. Szukałam czegoś nowego. Chciałam sprawdzić coś, co ma w miarę naturalny skład. Coś nawilżającego i jednocześnie pochłaniającego nadmiar sebum. 


Konsystencja produktu jest bardzo przyjemna, kremowa. Zapach, moim zdaniem, delikatny, lekko wyczuwalny. Dobrze się rozprowadza, szybko wchłania. 




Skład kosmetyku jest naprawdę dobry. Głównie wykorzystano tu pomidory i ich właściwości przeciwutleniające, absorbujące nadmiar sebum z twarzy. Nie zawiera parabenów, pochodnych ropy naftowej i innych szkodliwców. 




Pełny skład:
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii, Potassium Cetyl Phosphate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycer in, Cetyl Alcohol, Theobroma Cacao Seed But ter, Glyceryl Laurate, Capsicum Frutescens Fruit Extract, Hydrogenated Palm Glycerides, Phenoxyethanol, Olea Europaea Fruit Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Potassium Sorbate, Tocopherol, Xanthan Gum, Aspalathus Linearis Extract, Chomilla Recutita Flower Extract, Solanum Lycopersicum Fruit Extract, Maris Sal, Cucurbita Pepo Fruit Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Alcohol, Citrullus Vulgaris Fruit Extract, Parfum, Coumarin, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Linaolol.


Opakowanie kremu jest nieduże i poręczne. Wygodna pompka pozwala na idealne dozowanie produktu. W moim przypadku wystarczają dwie pompki na cała twarz i niepełna, trzecia na szyje. 



Cena YES TO w tej wersji jest bardzo zróżnicowana w zależności gdzie go kupujemy. Znalazłam informacje, ze kiedyś był dostępny w polskiej Sephorze za 99 zł. Niestety nie widzę go na stronie sklepu, a w żadnym innym nie znalazłam. Allegro coś tam ma, ale to inne produkty z pomidorowej serii. Produkt kupiłam w UK w Boots. Cena tutaj w ramach aktualnej promocji to ok.40 zł. Ponad połowę taniej jak u nas. Normalna cena to ok. 60 zł.


Ogólnie mogłabym być zadowolona, ale nie wiedząc czemu, mojej skórze niestety nie przypadł do gustu.. takiego wysypu nie miałam daaaaawno.. Wyskoczyły mi pryszcze na strefie T i policzkach. Zaraz po nałożeniu produktu mam uczucie miłego nawilżenia. Wszystko niby OK, a jednak to chyba krem, nie dla mnie..  Teraz wróciłam do resztek poprzednika podczas wieczornej pielęgnacji, a pomidorka użyje jeszcze przez kolejne kilka dni. Więc zobaczymy jeszcze jak to z nami będzie:)

Czy używałyście tego kremu? Jak zadziałał na Was?

aga


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz