poniedziałek, 12 października 2015

#6 TEST: Chanel ROUGE COCO BAUME



CHANEL - dla mnie jest to nazwa całej gamy rzeczy niezwykle ekskluzywnych. Oznacza Luksus przez duże "L". Całe życie wydawała mi się nieosiągalna. A jednak życie potrafi nas zaskoczyć! I wiem, że niegrzecznie jest się chwalić :) ale MAM pierwszą, moją Chanel! 




"ROUGE COCO BAUME" od Chanel to nawilżający balsam do ust. Jego zadaniem jest odżywienie ust oraz ich wygładzenie. Produkt jest biały, idealnie się dopasowuje. Można używać go samodzielnie lub pod inne pomadki. Daje na ustach bardzo delikatny połysk.





Ten balsam jest jednym z nielicznych w tej kategorii kosmetyków od Chanel. Wybrałam go, ponieważ w aktualnej pielęgnacji stawiam na nawilżenie i tutaj obieramy z tą serią, tożsamą ścieżkę. 

Lubię malować usta, niestety dużo produktów "kolorowych" lubi je przesuszyć. Pogoda i częste zmiany klimatu, sprawiają, że są one często popękane. ROUGE COCO BAUME używam od dwóch tygodni, ale nieregularnie, moje minimum to raz dziennie. Miałam wiele różnych balsamów do ust i wiele z nich się naprawdę sprawdziło. Ten również. Moje usta bardzo szybko reagują po nałożeniu kosmetyku. Stają się miękkie. 
W trakcie tych dwóch tygodni użyłam tylko raz innej, kolorowej pomadki, a pod nią miałam testowany balsam. 
Przed rozpoczęciem całego testu, przez ok 1,5 tygodnia starałam się praktycznie nie używać żadnych produktów do ich pielęgnacji. Brzmi to strasznie, ale tak, racja, trochę "specjalnie" je zaniedbałam, aby teraz dbać na max'a:). Dzięki temu chcę mieć prawdziwy i rzetelny obraz jak Chanel radzi sobie z moimi ustami. Cena balsamu to ok. 100 - 130 zł. Moją kupiłam w strefie bezcłowej za ok. 85 zł. Różnica spora.. A mimo to dużo i za taką cenę, od kosmetyku wymagam znacznie więcej niż od innych.





Czy rzeczywiście za słynną marką i uwielbianym przez masy, logo na opakowaniu oraz wysoką ceną, idzie również jakość? Właśnie na to pytanie staram się odpowiedzieć. 





Znam dobrze moje uta, wiem jak reagują na kosmetyki i jestem w stanie zauważyć w nich jakiekolwiek zmiany, dobre lub gorsze. Moim zdaniem, testowany balsam do ust sprawdził się w 100%. Jestem zadowolona z zakupu. Czy kupię ponownie jak zużyję produkt? Pod warunkiem dostępnych funduszy myślę, że tak. 




Powyższa opinia jest moim subiektywnym odczuciem. Jestem ciekawa co myślicie o takich produktach? Czy macie, mieliście, a może planujecie zakup?

aga


*wpis niesponsorowany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz