środa, 1 lutego 2017

PHONE MIX #2/17





































Pierwsze dni, pierwszego miesiąca 2017 roku były w Szkocji słoneczne. Jednak mimo cudownej pogody, kilka dni spędziłam w łóżku z antybiotykiem. Miałam małą towarzyszkę, która była troszkę uparta 😉 Drugą połowę miesiąca rozpoczęłam na zimowej plaży. Kilka mroźnych dni. Niska temperatura, która nie dorównywała tej w Polsce, ale i tak poczułam zimno na policzkach. Końcówka miesiąca przyniosła szkockie mgły. 21 stycznia miałam imieniny, a w parku znalazłam pierwsze oznaki wiosny. Gdy przeglądałam obrazki z zaśnieżonym krajobrazem z Polski, muszę przyznać, że brakowało mi tych ton śniegu. A jak Wasz styczeń? 





        


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz